Sport w moim życiu

Koniec 2013 – pokora, pokora i jeszcze raz pokora

Euforia minęła, przyszły następne zwykłe treningi następne biegi uliczne i trzeba było sobie postawić jakiś nowy cel. Jakoś mając przed sobą wyznaczony plan lepiej mi się podchodzi do treningów i mam zdecydowanie lepszą motywację. Wyznaczone cele na 2013 rok może…

Czytaj Dalej