Sport w moim życiu

Nowy rok, nowe plany, ale CEL JEST JEDEN

Jak zawsze jesień to czas roztrenowania, rozluzowania, nabrania troszkę tłuszczyku na zimę. Jako, że w tym okresie nie ma już żadnych TRI zawodów można sobie pozwolić na start w innych bardzo sympatycznych imprezach. Udało się, poza wrzuceniem 4 kg 😛…

Czytaj Dalej