Sukces i porażka na Ironman 70.3 w Dublinie
Kiedy nadchodził czasu wyjazdu do Barcelony i mojego tam debiutu na długim dystansie to myślałem, że poziom mojej spiny osiągnął już apogeum. Jednak jak patrzę co ja wyrabiałem tutaj w Dublinie to pisząc to sam się z tego śmieje. Okazuje…
Czytaj Dalej