Początek mojej przygody ze sportem
1 Comment
390
Nigdy nie byłem jakimś tam lebiegą sportową, ale też nigdy jakoś na pudle nie brylowałem. Zawsze lubiłem się poruszać więc na Wf-y chodziłem, w piłkę potrafiłem kopnąć, w siatkę i pingla grywałem, ale za np. koszykówką nie przepadałem. Kiedyś nawet…
Czytaj Dalej